Drukuj
Kategoria: Uroczystości i święta

św. Ignacy Antiocheński

św. Ignacy Antiocheński, biskup i męczennik

17 października – wspomnienie

Ignacy (zwany Teoforem) urodził się ok. 30 roku. Według starej tradycji, miał być tym dzieckiem, które Jezus postawił przed swoimi uczniami i rzekł: "Zaprawdę powiadam wam: Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego" (Mt 18,1-4).
Był trzecim z kolei biskupem Antiochii (po św. Piotrze Apostole i św. Ewodiuszu), prawdopodobnie w latach 70-107. Skazany na pożarcie przez dzikie zwierzęta został przewieziony do Rzymu i tam poniósł śmierć męczeńską 20 grudnia około roku 107 za panowania cesarza Trajana.
W drodze do Rzymu wysłał siedem listów do różnych Kościołów. W tych listach wyłożył naukę o Chrystusie, o Kościele i o życiu chrześcijańskim. W Antiochii czczono go w tym dniu już w IV wieku.
Jest świętym Kościoła katolickiego oraz prawosławnego i jednym z pierwszych ojców Kościoła (Ojcowie Apostolscy). Jego imię wymienione jest w I Modlitwie Eucharystycznej (Kanon rzymski).

Modlitwa mszalna

Wszechmogący, wieczny Boże, Ty chcesz, aby świadectwo świętych męczenników było ozdobą całego Kościoła, † spraw, aby sławne męczeństwo świętego Ignacego z Antiochii, przez które zasłużył na wieczną chwałę, * było dla nas źródłem męstwa w wierze. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, † który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.

 

Z listu św. Ignacego Antiocheńskiego, biskupa i męczennika, do Rzymian

Pszenicą Bożą jestem; zmielą mnie zęby dzikich zwierząt

Piszę do wszystkich Kościołów i ogłaszam wszystkim, iż chętnie umrę dla Boga, jeśli mi w tym nie przeszkodzicie. Proszę was, wstrzymajcie się od niewczesnej życzliwości. Pozwólcie mi się stać pożywieniem dla dzikich zwierząt, dzięki którym dojdę do Boga. Jestem Bożą pszenicą. Zostanę starty zębami dzikich zwierząt, aby się stać czystym chlebem Chrystusa. Proście za mną Chrystusa, abym za sprawą owych zwierząt stał się żertwą ofiarną dla Boga.

Na nic mi się zdadzą ziemskie przyjemności i królestwa świata. Lepiej mi umrzeć w Chrystusie, niż panować nad całą ziemią. Szukam Tego, który za nas umarł; pragnę Tego, który dla nas zmartwychwstał. Bliskie jest moje narodzenie. Wybaczcie mi, bracia! Nie wzbraniajcie żyć, nie chciejcie, abym umarł. Skoro pragnę należeć do Boga, nie wydawajcie mnie światu i nie uwodźcie tym, co ziemskie. Pozwólcie chłonąć światło nieskalane. Gdy je osiągnę, będę pełnym człowiekiem. Pozwólcie mi naśladować mękę mego Boga. Jeśli ktoś ma Go w swoim sercu, zrozumie, czego pragnę, a znając powód mego utrapienia, ulituje się nade mną.

Książę tego świata chce mnie porwać i przeszkodzić memu dążeniu do Boga. Niechaj go nikt z was nie wspomaga. Bądźcie raczej po mojej stronie, to jest po stronie Boga. Nie rozprawiajcie o Jezusie Chrystusie, gdy równocześnie pragniecie świata. Niechaj nie mieszka w was zazdrość. Nawet gdybym prosił, będąc u was, nie słuchajcie; uwierzcie raczej temu, co teraz do was piszę. Piszę zaś będąc przy życiu, a pragnąc śmierci. Moje upodobania zostały ukrzyżowane i nie ma już we mnie pożądania ziemskiego. Jedynie woda żywa przemawia do mnie z głębi serca i mówi: Pójdź do Ojca. Nie cieszy mnie zniszczalny pokarm ani przyjemności świata. Pragnę Bożego chleba, którym jest Ciało Jezusa Chrystusa z rodu Dawida, i napoju, którym jest Jego Krew - miłość niezniszczalna.

Nie chcę już dłużej żyć na ziemi. Stanie się tak, jeśli zechcecie. W tych krótkich słowach was proszę: Wierzcie mi: Jezus Chrystus pozwoli wam zobaczyć, iż mówię szczerze. Przez Jego to prawdomówne usta Ojciec rzeczywiście przemówił. Módlcie się za mnie, abym doszedł do Niego. Napisałem wam, kierując się nie ludzkim rozumieniem, ale myślą Boga. Jeśli będę cierpiał, będzie to znakiem waszej do mnie miłości, jeśli zostanę uwolniony, będzie to oznaczać waszą niechęć.

Rozdz. 4, 1-2; 6, 1-8, 3. LG IV.

 


Ojcowie Apostolscy – najstarsze pokolenie pisarzy wczesnochrześcijańskich, którzy tworzyli bezpośrednio po czasach apostolskich (przełom I i II wieku, pierwsza połowa II wieku). Ojcowie Apostolscy powoływali się na autorytet apostołów Chrystusa, a niektórzy z nich byli bezpośrednimi uczniami apostołów (zwłaszcza apostoła Jana).

Należeli do nich: